Nie ma słabego punktu. Aktorstwo porażające, nie widziałem lepiej zagranego serialu, a trochę się tego przerzuciło. Scenariusz to sztuka sama dla siebie - trzymać za mordę widza tylko za pomocą rozmowy dwójki ludzie? To trzeba umieć. No i tematyka, zero ściemy dla debili, poważne tematyka dla dorosłych (i nie tylko), z której nareszcie coś można wartościowego wynieść. Ten serial powinien sponsorować MEN (w idealnym świecie). Uff, 1 sezon za sobą, teraz czas na drugi.
Tak, dziwię się, że tak mało popularny. Jak dla mnie jest fenomenalny, ciekawy. Miałem kiedyś jedno podejście do niego, ale odpuściłem po jednym odcinku. Teraz mnie wciągnął bez reszty. To, jak się rozwija relacja terapeutyczna, gra aktorska, pokazywanie od kuchni relacji terapeuta superwizor. No i Paul jest bardzo dobrym terapeutą, etycznym, ale też ludzkim.
Niestety widać, jak trudno być zarówno dobrym terapeutą jak i ojcem/mężem. Gdzieś trzeba odpuścić i cierpi albo rodzina, albo klient. Bo tak rodzina, jak i klient wymaga dedykacji, pasji, oddania i wielkiego wysiłku. A człowiek jest skończony.
Myślę, że to jest przesłanie dla przyszłych terapeutów, nie da się wszystkiego pogodzić.