Ryan Reynolds nie rezygnuje ze swojego marzenia, by
Hugh Jackman wrócił z X-emerytury i ponownie wcielił się w Wolverine'a u boku Deadpoola. Podczas comic-conowego panelu poświęconego wydłużonej wersji
"Deadpoola 2" (zatytułowanej
"The Super Duper Cut") można było zobaczyć alternatywną wersję pamiętnej sceny po napisach, która tylko dolała oliwy do ognia.
Kto widział film do końca, ten pamięta sekwencję, w której Deadpool wykorzystuje maszynę do podróży w czasie Cable'a, by naprawić błędy twórców filmu
"X Men Geneza: Wolverine".
Reynolds zabija tam poprzednią wersję swojej postaci na oczach zdziwionego
Jackmana/Wolverine'a.
W specjalnej wersji Deadpool wyznaje
Jackmanowi miłość i dodaje:
Pewnego dnia twój stary kumpel Wade poprosi cię, żebyś wrócił do gry. Kiedy to zrobi, powiedz "tak". Fakt, że Wolverine umarł w
"Loganie" a
Jackman pożegnał się z rolą, to jedno. Kolejnym problemem na drodze do zrealizowania marzenia
Reynoldsa może być przejęcie studia Fox przez Disneya. Nie wiadomo, co stanie się wówczas z foksowskim uniwersum X-Men. Można jednak zakładać, że nie ułatwi to
Jackmanowi powrotu do roli.
Z drugiej strony
Reynolds "wychodził" sobie realizację pierwszego
"Deadpoola", więc może i tym razem uda mu się zakrzywić rzeczywistość do swojej woli? Chcielibyście zobaczyć
Jackmana i
Reynoldsa w filmie o duecie Wolverine/Deadpool?